8.1.18 r. - normalność...
Jakby nie patrzeć - pora wracać do rzeczywistości - karpie zjedzone, o prezentach już zapomnielismy, jodła już opadła, Trzej Królowie pojechali, śniegu jak nie było tak nie ma - ale 2018 jest i pora wskoczyć w jego normalny rytm. Zatem standardowo - jak co poniedziałek - zapraszamy Was na nowe! Wszystko już rozwieszone i z niecierpliwością oczekuje Was jutro - na Karmelickiej rzecz jasna pod numerem 15A